Już dawno nie opisywałam na blogu kosmetyków. Po tak długim okresie postanowiłam napisać Wam o produkcie na który warto zwrócić uwagę. Stosują go moje koleżanki, które mają dzieci z AZS i bardzo sobie go chwalą.
Również my zastosowaliśmy ten produkt razem z Krzysiem. Zarówno u Krzysia, u którego na twarzy zaczął pojawiać się jakiś dziwny łuszczący się rumień jak i u mnie gdzie walczyłam z przesuszeniem skóry produkt ten przyniósł ulgę od pierwszego zastosowania.
Ja jestem pod wrażeniem tego preparatu.
Mój Krzyś, u którego zaczęły na twarzy wychodzić dziwne czerwone i łuszczące się plamy zaczął się drapać. Rumień coraz bardziej rozchodził się na policzkach. Posmarowałam go maścią witaminową. Moje dziecko zaczęło wyć z bólu! Mnie pękło serducho! Zaczęliśmy myć twarz Krzysia, który cały czas strasznie płakał i drapał plamy na twarzy. Po zmyciu postanowiłam spróbować jeszcze raz ale tym razem posmarowałam jego twarz Atoderm Intensive. Moje dziecko poczuło od razu ulgę. Usnął. Nie widziałam już żeby dotykał twarzy nie mówiąc już o drapaniu.
Rano wstał a na jego skórze nie było ani śladu po purpurowych plamach! Skóra została dogłębnie nawilżona i wyleczona. Od tego momentu minęło już około 1,5 miesiąca. Twarz nawilżamy tym produktem, nie codziennie. Możnaby powiedzieć profilaktycznie. Jest spokój, a buźka Krzysia wygląda wspaniale!
Dla mam borykających się z AZS lub łuszczycą u swoich pociech załączyłam trochę informacji od producenta.
Moim zdaniem te preparaty zasługują na Waszą uwagę!
***
Atoderm Intensive i Atoderm Preventive są efektem współpracy najlepszych specjalistów w dziedzinie dermatologii i zyskały miano produktów, które są czymśWIĘCEJ NIŻ EMOLIENTY. Poniżej przesyłamy najważniejsze informacje, dotyczące zarówno produktu, który podda Pani testom Atoderm Intesive, jak również światowej innowacji w dziedzinie leczenia AZS, a konkretniej jego zapobieganiu - Atoderm Preventive.
Tradycyjnie stosowane preparaty emolientowe działają doraźnie nawilżając skórę i tymczasowo uzupełniając ubytki cementu międzykomórkowego w górnych warstwach naskórka. Jednak jest to budowanie muru poprzez wylanie cementu na ułożone już cegły. Aby zapewnić rozwiązanie, które będzie trwałe, trzeba pobudzić i wesprzeć naturalne mechanizmy zachodzące w skórze, których funkcjonowanie jest zaburzone. Rozwiązaniem jest innowacyjny patent SKIN BARRIER THERAPY®, który działa wielokierunkowo:
• Jak tradycyjny emolient – uzupełnia braki lipidów w górnych warstwach naskórka.
• Pobudza żywe warstwy naskórka do wytwarzania zarówno lipidów (zaprawy), jak i białek (decydujących o właściwej kondycji cegieł budujących skórny mur).
• Zapobiega przyleganiu i namnażaniu się gronkowca złocistego – bakterii, która jest odpowiedzialna za większość nadkażeń u osób z AZS.
Produkt wspomagający leczenie AZS – Atoderm Intensive poza patentem SKIN BARRIER THERAPY® ma również działanie przeciwświądowe (potwierdzone badanie na grupie 2,5 tys. Pacjentów) oraz przeciwzapalne. Jest to kompleksowe rozwiazanie dla Pacjentów z AZS, które powala wydłuzyc okres remisji oraz moze byc stosowane w trakcie terapii medycznej.
Atopowe Zapalenie Skóry jest choroba dziedziczną i ryzyko jego wystąpienia u dzieci osób cierpiących na któraś z form atopii (AZS, astma, alergie) jest bardzo wysokie – w przypadku gdy jest to jeden rodzic – 30%, gdy oboje – aż 70%. Dlatego też nowoczesne trendy w medycynie są skierowane na zapobieganie rozwojowi tej choroby u niemowląt i dzieci, gdzie jest ryzyko jej wystąpienia.
W tym celu powstał innowacyjny produkt Atoderm Préventive – pierwszy preparat przeznaczony dla niemowląt, u których jest ryzyko rozwinięcia się AZS – aby zapobiegać i/lub opóźnić rozwój choroby. Atoderm Préventive jest oparty na wielokierunkowym działaniu patentu SKIN BARRIER THERAPY®, który wzmocni w biologiczny i trwały sposób barierę skórna oraz zapobiegnie rozwojowi bakterii. Dzięki temu w znaczący sposób ograniczamy ryzyko rozwoju choroby oraz suchość skóry dziecka.
Może jestem wygodna, ale lubię kosmetyki, które mogę stosować zarówno dla siebie jak i dla dzieci. Jeśli tylko w obu przypadkach dobrze się sprawdzają, to warto z takimi na dłużej się zaprzyjaźnić.
OdpowiedzUsuńMam koleżankę, która męczy się z atopowym zapaleniem skóry. Wiem jaka to męka ;/
OdpowiedzUsuń