O "Skarbach Leśnych Braci" słyszałam kilka miesięcy temu. Teraz sami mamy okazję zapoznawać się z historią dwóch małych chłopców o bujnych czuprynkach.
Leśni Bracia to dwaj chłopcy o przesympatycznych imionach Bazyli i Marcepan.
Ci mali bohaterowie uwielbiają przygody, a przygody uwielbiają naszych małych bohaterów.
Bazyli i Marcepan jak to na braci przystało nieustannie sobie dokuczają. Z drugiej strony jakby zabrakło jednego z braci zarówno dla Bazylego jak i dla Marcepana świat by nie istniał.
Chłopcy uwielbiają przygody i nie raz pakują się w tarapaty. A ile trzeba się natrudzić aby wydostać się z kłopotów?
Książka jest przesympatyczna jednak różniąca się nieco od innych znanych nam książek.
Czytając ją nie ma miejsca na nudę, przygody bohaterów są pełne niespodzianek, tajemnic.
Czytelnik na pewno nie będzie się nudził przy takiej lekturze.
Dodatkowo przygody braci zostały podzielone na rozdziały więc z Marcepanem i Bazylim spędzimy nie jeden ciekawy i zaskakujący wieczór.
Książeczka dodatkowo pobudza dziecięcą wyobraźnię, wzbudza szacunek i uczy miłości do natury, budzi w dzieciach rządzę przygód.
Dodatkowo warto wspomnieć o oprawie graficznej tek książki. Jest wspaniała, kolorowa, dopracowana w każdym szczególe. Dziecko skupia uwagę na obrazkach, na tekście. Słucha z zaciekawieniem.
Szczerze polecam!
wygląda na śliczną opowieść, ciekawe czy moja Hania ją polubi
OdpowiedzUsuńBardzo cenię sobie wszelkie pozycje przybliżające dzieciom naturę.
OdpowiedzUsuń