wtorek, 5 lutego 2019

Akademia Mądrego Dziecka - "A to było tak..." i "Ciekawski kotek" - Wydawnictwo Egmont



 Moja Ola wprost szaleje za książkami Akademii Mądrego Dziecka. Na blogu pokazywałam Wam już książki z tej serii. Przepiękne, kolorowe książki z tęczowymi grzbietami wprost zachwycają. 
Żadne dziecko nie przejdzie obok nich obojętnie. Gwarantuję Wam, że dorosły również!
Cudowne, kolorowe, z dziurką bądź książki przesuwanki...
Sama nieraz siedzę i sobie przeglądam i przesuwam... I tak w kółko.

 


Bardzo mi się podoba idea książek AMD. Moje dzieci mają ich kilka w biblioteczce. Kupujemy je również innym dzieciakom na różne okazje i tak jak piszę zachwytom nie ma końca...

Książki z AMD nie mają wiele tekstu. Przedstawiają tekst rymowany, ciekawy. Z tego względu są idealne dla dzieci, które nie potrafią jeszcze wysiedzieć i wysłuchać tego co im się czyta.
Tutaj obok tekstu znajdziemy przepiękne ilustracje oraz dziurkę która bardzo ciekawi małego odkrywcę. Dzieci pragną odwracać grube tekturowe kartki w celu odkrycia dokąd ta dziurka prowadzi!
Moja Ola uwielbia książki z tej serii, rozstawia sobie je wokół łóżka i każe mi każdą czytać i przeglądać nawet po kilka razy dziennie. W przypadku tak żywiołowego dziecka jakim jest moja córka, które ciężko się koncentruje to naprawdę jest ogromny sukces.

Bardzo polecam książki z serii Akademia Mądrego Dziecka. Są idealne do samodzielnego czytania przez dzieci, do czytania na dobranoc jako drobna bajeczka, oraz do samodzielnego przeglądania przez małe dzieci ze względu na grube, tekturowe strony.

Najnowsze dzieci tej serii to "A to było tak"... oraz "Ciekawski kotek"... Sami spójrzcie jakie te książki są piękne i urocze!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za odwiedziny i dodany komentarz.