Przyjęło się, że gdy do kin wchodzi jakaś animowana historia, której bohaterami są postacie z bajek na jakiś czas przed premierą zaczyna się szał!
Oczywiście tę machinę napędza nie tylko kino ale również wydawcy książek, gazet, gadżetów dla dzieci i wiele innych firm.
Gdy do kin wchodziła animowana bajka o Smerfach było tak samo.
Smerfy były wszędzie. W supermarketach, w kioskach a nawet wyglądały z talerza w restauracji.
My jednak wolimy Smerfy w wersji książkowej dlatego też stawiamy na nowości wydawnicze.
Tym sposobem nigdy nie jesteśmy w tyle.
I tak w ręce moich dzieci trafiły dwie książki z naklejkami wydane nakładem Wydawnictwa Egmont - SMERFY Poszukiwacze zaginionej wioski. Zadania z naklejkami.
Mamy książeczkę ze Smerfetką na okładce oraz z Papą Smerfem.
Naklejki dostajemy w wersji 3D oraz w formie arkuszu w samym środku książeczek.
Od razu piszę o naklejkach bo moje dzieci je uwielbiają. Nie wspomnę już, że długi czas wszystko u nas w domu było nimi oklejone, jednak teraz dzieci przyklejają naklejki w przeznaczonych do tego zeszytach.
W książeczkach znajdziecie wiele zadań, rebusów i łamigłówek.
Są tu również kartki w formie kolorowanki a postacie z charakterystyczną dla smerfów linią rysunku.
Ciekawostką tej to, że w tej nowej wersji Smerfów znaleźć można wiele nowych postaci
Nowe Smerfy dziewczyny, których nie ma w klasycznej bajce zapełniają strony tych książeczek. Smerfetka nie jest już sama :)
Książeczki wydane są super. Kolorowe, miłe dla oka, ciekawe dla dziecka.
Mój syn bardzo się z nimi polubił.
Polecam!
To moja ulubiona bajka z dzieciństwa. I mimo, że nie oglądałam najnowszej kinowej wersji smerfów to dzięki książkom Wydawnictwa Egmont czuję, że moja chęć poznania jest w pełni zaspokojona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję Ci za odwiedziny i dodany komentarz.