Smog i jego negatywny wplyw na zdrowie dorosłych i dzieci

Sezon jesienno-zimowo w mieście to czas gdy praktycznie ja i moje dzieci nie wychodzimy z domu.

Pamiętam jak moja babcia zawsze powtarzała by korzystać z zimowej aury i hartować organizm.

Sprawdzało się! Gdy byłam dzieckiem uwielbiałam śniegi  sanki, nie straszny był mi mróz i choroby. Liczyła się tylko zabawa.

Byłam zdrowa i uwielbiałam zimę, ale to było dawno i wtedy mieszkałam na wsi.

Teraz gdy mieszkam w mieście ja i moje dzieci praktycznie nie wychodzimy z domu. Sprawcą tego jest SMOG, który niekiedy przy olbrzymim stężeniu wchodzi nam nawet wszelkimi możliwymi szczelinami do mieszkania.

Na polu nie ma czym oddychać, gdy człowiek chce zaczerpnąć powietrza czuje piekący ból w klatce piersiowej, szczypią oczy, zawraca się głowa, twarz jest brudna od zanieczyszczeń i sadzy.

Wszystko to co wisi w zanieczyszczonym powietrzu wdychamy. Wszelkie zanieczyszczenia osadzają się w naszym nosie i trafiają do płuc stając się przyczyną różnego rodzaju chorób i alergii.

Co to w ogóle jest SMOG?

Smog to połączenie dymu i mgły. W skład smogu wchodzą szkodliwe dla zdrowia związki chemiczne takie jak tlenek azotu i tlenek siarki oraz pył zawieszony PM10.

Z czego powstaje SMOG?

Smog w miastach powstaje głównie ze spalin samochodów, szkodliwych związków powstałych podczas spalania np węgla, drewna, biomasy, plastików i innych rzeczy, których nie powinno się palić w domowych piecach, a się spala!

Gdy do tego dołożymy arktyczne powietrze, bez wiatru, który rozwiałby zanieczyszczenia wówczas smog stoi w miejscu tworząc toksyczną "puszkę", w której żyjemy. Stężenie szkodliwego pyłu zawieszonego PM10 przekraczało niedawno normy nawet o kilkaset razy! 

W takich warunkach nie da się swobodnie oddychać,  a wszystkie zanieczyszczenia trafiają bez problemu do naszych płuc.

 Dlatego w takich warunkach gdy powietrze jest ogromnie zanieczyszczone, nie powinniśmy się ruszać z domu, a gdy musimy koniecznie należy zakładać na twarz specjalne maski antysmogowe.

SMOG i jego wpływ na nasze zdrowie.

Od kiedy zaczęłam mieszkać w mieście zauważyłam, że pogorszył się stan zdrowia naszej rodziny.

Co wyleczymy jedną infekcję to następna już stoi w kolejce by gnębić nas i odbierać resztki sił i energii. Czujemy ogólne osłabienie, zmęczenie, przygnębienie.

Zimowa depresja? Nie to skutki wdychania smogu!

Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że wdychany smog jest powodem dolegliwości podobnych do przeziębienia.

Świąd nosa i oczu, nadprodukcja śluzu w nosie, ataki kaszlu,  zaczerwienienie spojówek czy duszności to objawy bardzo podobne do najzwyklejszej infekcji, a powoduje je wdychanie smogu.

Oczywiście smog osłabia układ odpornościowy człowieka więc zazwyczaj początkowe objawy podobne do infekcji w efekcie się w nią przeradzają.

Jak się chronić przed SMOGIEM?

Przed smogiem niestety nie uciekniemy. Możemy jednak się chronić zakładając na twarz maski antysmogowe.

 Nie każdy wie że pył zawieszony to takie drobinki, które bez żadnego problemu wdychamy. Przez to wnikają do naszych płuc.

Osiada na ściankach pęcherzyków płucnych i utrudniają oddychanie. Pył wywołuje zapalenie górnych dróg oddechowych. Jest przyczyną alergii oraz wywołuje ataki astmy. Jego długotrwałe wdychanie może być przyczyną powstania nowotworów płuc, gardła i krtani.

Wszystkie to brzy bardzo groźnie i takie też ma skutki.

Każdemu rodzicowi zależy na zdrowiu własnym i swoich dzieci dlatego warto zabezpieczać się przed wdychaniem szkodliwych substancji.

Jeszcze kilka lat temu widziałam w telewizji Japończyków, którzy na co dzień chodzą w maskach antysmogowych ponieważ powietrze, które ich otacza jest mocno zanieczyszczone. 

Pamiętam jak bardzo im współczułam, że świat, który ich otacza jest tak mocno zanieczyszczony.

Taka sama sytuacja jest również w naszym kraju.

Niestety z dnia na dzień jej nie zmienimy ale dbajmy o nasze zdrowie i zdrowie najbliższych ograniczając wdychanie szkodliwego pyłu.