Wchodzimy w trzeci trymestr ciąży. Najwyższy czas zacząć kompletować wyprawkę dla malutkiej.
Najlepiej zastanowić się nad tym już teraz gdyż pod sam koniec ciąży być może nie będę miała na to siły. Nie wiem też jak wszystko się potoczy. Bo mimo, że teraz jest wszystko w porządku nie potrafię przewidzieć jak będę czuć za miesiąc czy dwa. Również czas biegnie bardzo szybko dlatego nie mam co odwlekać tego na ostatnią chwilę.
Po synku mam sporo rzeczy, które i teraz mi się przydadzą np łóżeczko, przewijak, ubranka.
Jednak jest też duża lista tego co musimy kupić gdyż w końcu od narodzin Krzysia minęło już 4,5 roku.
Jako mama mam już pewne doświadczenie w kompletowaniu wyprawki oraz kupowaniu produktów dla dzieci. Wydaje mi się, że to doświadczenie pozwoli mi tym razem zgromadzić wyprawkę, która będzie praktyczna i nic nam nie zabraknie.
Przy kompletowaniu wyprawki warto trzymać się kilku zasad:
1.Planuj wyprawkę z kartką i ołówkiem w ręku!
Jeśli pierwszy raz zostajesz rodzicem warto podpytać znajomych co im się przydało, sprawdziło i z czego są zadowoleni. Doradzą co kupić, a co jest zbędne podczas tych pierwszych miesięcy życia dziecka.
Można również zasięgnąć porad doświadczonych mam piszących opinie na różnych forach i portalach.
Pamiętaj o tym aby wypunktować sobie najważniejsze i najpotrzebniejsze produkty zanim pójdziesz do sklepu i tego też się trzymać aby nie stracić głowy na zakupach i nie zbiednieć o te kilka stówek.
Oj tak! Wyprawka dla dziecka to spory koszt, dlatego warto planować i trzymać się planu i zdrowego rozsądku.
2.Nie daj się skusić sprzedawcy i reklamom!
Rzeczy dla maluszków są przepiękne. Słodkie i kolorowe ubranka kuszą, misie aż się proszą aby je przygarnąć. Jest również cała masa kolorowych rzeczy, które potrafią ciężarnej zawrócić w głowie ale niekoniecznie są przydatne.
A sprzedawca doskonale wie jak nam je wepchać!
Rozsądek - zabierz go na zakupy.
Proponuję również przeznaczyć na zakup wyprawki konkretną kwotę i wytrwać w tym "przeznaczeniu".
3.Nie rezygnuj z używanych ubrać, które ktoś chce Ci podarować!
Owszem są rodzice, którzy chcą dla swojego dziecka skompletować wyprawkę z nowych i modnych w tym sezonie rzeczy. Jednak są i tacy, którzy chętnie skorzystają z ubrań używanych.
Jeśli ktoś chce Ci coś podarować warto to przyjąć. Nie dajemy temu jeść, a czasem w nieoczekiwanym momencie te rzeczy mogą nam się przydać.
Poza tym używane ubrania zarówno te od znajomych oraz kupione w ciucholandzie były już kilkakrotnie prane więc zostały z nich wypłukane niebezpieczne dla skóry maluszka wybielacze, barwniki i inne świństwa.
Jestem zdecydowanie za tym aby korzystać z uprzejmości znajomych.
4.Gdy ktoś pyta co Ci potrzebne nie krępuj się i powiedz...
Gdy urodzi się Twój maluszek z pewnością otrzymasz pełno prezentów od znajomych i rodziny.
Każdy na powitanie zawsze coś ze sobą przytarga. Są to zazwyczaj mniej lub bardziej przydatne.
Nie krępuj się jeśli jeszcze podczas ciąży ktoś spyta czy coś potrzebujesz?
Jeśli czegoś Ci brakuje powiedz o tym otwarcie.
Zawsze jest fajnie dostać coś co Wam się przyda a nie stanie się kolejną rzeczą, która będzie tylko zalegać w domu.
5.Zakupy przez internet
Jest to świetne rozwiązanie gdyż nie musisz biegać po sklepach i dodatkowo się męczyć.
Oczywiście nie wszystkie rzeczy warto kupować przez internet gdyż możemy kupić kota w worku.
Ja tak nacięłam się podczas pierwszej ciąży. Jednak kupiłam też dużo rzeczy, które bardzo nam się przydały i z których byłam zadowolona np pieluchy flanelowe, tetrowe, koszulę do szpitala, wanienkę czy łóżeczko.
Ubranka warto kupić w sklepie stacjonarnym aby samemu móc ocenić jakoś bawełny z której są one wykonane.
Fajną bawełnę mają ubranka ze znanych sieciówek, która jest organiczna. Dobrze się pierze, kolory i nadruki nie spierają się, a ubranka posłużą nie jednemu dziecku.
Kochane Mamy, a może Wy podpowiecie jeszcze jakimi zasadami kierowałyście się podczas kompletowania wyprawki?
W kolejnym poście napiszę jakie według mnie rzeczy są niezbędne podczas kompletowania wyprawki, a jakie mniej potrzebne.
Zgadzam się z Twoimi punktami. My - przy pierwszym dziecku - znaczną część rzeczy kupiliśmy dopiero jak syn przyszedł na świat, ja byłam z tych, które się potwornie bały, że coś pójdzie nie tak i po prostu nie chciałam zapeszać, tak mam. Natomiast przy córce, już trochę wcześniej zaczęłam kompletować wyprawkę, ale też bez zbytniego szału, bo część miałam w spadku po bracie. Jeśli chodzi o zakupy ubrań, to czasem teraz zdarza mi się zaszaleć, kiedy dzieci są większe, natomiast w okresie niemowlęcym, kiedy maluchy rosną tak szybko - miałam dosłownie na styk wszystkiego.
OdpowiedzUsuńMiałam bardzo podobnie. Przy starszym dziecku nie kupowałam nic (żeby nie zapeszyć). Mąż świetnie sobie poradził i kupił wszystko, gdy maleństwo już było na świecie. Przy drugim dziecku dokupiłam kilka na długo przed terminem, a większość jedynie odświeżyłam :)
UsuńJa musiałam skompletować wyprawkę dla pierwszego dziecka sama. Wydaje mi się że mąż by sobie tak do końca z tym nie poradził. Teraz mam dużo rzeczy po synku- przydadzą się. Ale niebawem muszę dokupić to co będzie potrzebne dla córeczki :)
UsuńDużo rzeczy które znalazły się na wyprawkowych listach u mnie okazały się zbędne i odwrotnie- te których nie było bardzo potrzebowałam. Na pewno przy 2 dziecku zakupy wyprawkowe są łatwiejsze ;)
OdpowiedzUsuńsuper sprawa takie zakupy wyprawkowe :-)
OdpowiedzUsuńPierwsze co to dużo czytałam w internecie o produktach dla dzieci. Zrobiłam listę i podliczyłam ceny tego wszystkiego. Gdy zobaczyłam kwotę listę modyfikowałam kilkukrotnie. Wiele rzeczy kupiłam przez internet ,niektóre nowe a niektóre używane. Prawie wszytko co miałam okazało się potrzebne . Przy drugim dziecku będzie mi dużo łatwiej.
OdpowiedzUsuń