Miesiąc listopad to czas kiedy wielkimi krokami zbliżamy się do ulubionego dnia dzieci czyli 6 grudnia. Każde dziecko z utęsknieniem czeka na Świętego Mikołaja i na prezenty, które w tym roku poczciwy staruszek mu przyniesie. Postanowiłam przygotować dla Was w tym miesiącu kilka propozycji zarówno książkowych jak i zabawek, które mamy, sprawdziliśmy i z których Krzyś jest zadowolony. Będę to produkty nie tylko dla chłopców.
Dziewczynki też znajdą tutaj coś ciekawego dla siebie.
Zacznę od wspanialej pozycji książkowej, która moim zdaniem powinna znaleźć się w biblioteczce każdego dziecka.
Jest to książka, w której zakochają się nie tylko dziewczynki. W tej książce zakochają się mali chłopcy oraz rodzice!
Mój synek aż piszczał gdy przeglądał strona za stroną, a każda z nich kryje nową tajemnicę.
Osobiście książka przeniosła mnie w magiczny świat, który wspominam z dzieciństwa. Jako małą dziewczynkę intrygowało mnie jak mieszkają myszki, krety i inne małe zwierzątka. Nigdy się ich nie bałam wręcz przeciwnie - uwielbiałam.
Moja wyobraźnia nie miała końca. Wyobrażałam sobie życie tych małych zwierzątek podobnie tak jak przedstawia to Mysi Domek przygotowany przez Panią Karinę Schaapman dla swoich dzieci.
Autorka nie tylko zaprojektowała i zrobiła ten przepiękny i bogaty w detale domek, ale również sfotografowała go i opisała do niego ciekawe historie, których bohaterami są Sam i Julia. Są to urocze myszki. Zaznaczyć warto, że myszki również są projektem Pani Kariny.
Mój syn spędza dużo czasu oglądając przepięknie wykonane zdjęcia w tej książce. Duży format książki i wyraźne fotografie pozwala tak wnikliwemu obserwatorowi jakim jest dziecko poznać każdy szczegół w domku. Chętnie opowiada mi co tam widzi, pyta się o niektóre szczegóły. Cieszę się, że tak bardzo interesuje go ta książka. Nie dość, że działa na wyobraźnię dziecka, pozwala się dziecku skupić i obserwować do woli. Jest tutaj tyle szczegółów, że nie prędko się znudzi...
Jest to nasz NR 1 na książkowej liście!
Polecam serdecznie!
Będzie to fantastyczny prezent na Mikołaja, na gwiazdkę, na urodziny czy choćby nawet podarowany ot tak z miłości do dziecka...
mamy tę książkę i wiesz... oglądam ją tak samo często jak dziewczynki! jest cudowna!
OdpowiedzUsuńMoja mała jest zachwycona tą książką, ilustrację przesłodkie :-)
OdpowiedzUsuńPatrząc na te ilustracje od razu przypomina mi się film "Kolacja dla palantów" :) Piękny jest ten mysi świat!
OdpowiedzUsuń