poniedziałek, 1 czerwca 2015

Parada Smoków w Krakowie - Nasza mała wycieczka

Wczoraj aby umilić niedzielę i uczcić Dzień Dziecka postanowiliśmy z mężem, że pojedziemy całą naszą trójką do Krakowa. Nie byliśmy kilka miesięcy na Krakowskim Rynku więc wybraliśmy się na niedzielne przedpołudnie właśnie tam.
Krzyś wstał lewą nogą i bardzo marudził, w tym upale nie pozwolił ściągnąć sobie nawet bluzy. 
Dobrze, że pozwolił sobie założyć czapkę, która chroniła jego główkę przed słońcem.

A w Krakowie jak to w Krakowie. Pięknie, kolorowo bo trafiliśmy akurat na Paradę Smoków, tłoczno i ciasno.
Szybko odechciało nam się tej wycieczki ale i tak będziemy ją miło wspominać.

Zapraszam do krótkiej fotorelacji.











4 komentarze:

  1. My co roku się wybieramy, ale co roku organizacja marna :-/ nic nas doświadczenie nie uczy :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. my też byliśmy ;) Ale ludzi co nie miara ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To mieliście dzień pełen atrakcji. My - piknik na łące :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Ci za odwiedziny i dodany komentarz.