Czas szybko biegnie i już minęło 2,5 tygodnia jak wróciliśmy. Za oknem jesienna pogoda, ale uśmiech na twarzy się pojawił gdy zaczęłam przeglądać fotki.
Moje dziecko ma 3 lata i pierwszy raz widziało morze. Na pierwszym zdjęciu widać jego zdziwienie. Co tu tak dużo wody?
W pierwszym dniu morze przywitało nas pokryte mgłą. Nie widziałam jeszcze takiego zjawiska. Mała widoczność, chłód ale i tak było pięknie.
W kolejnych dniach pogodę mieliśmy wspaniałą. Słońce, bez deszczu. Wypoczywaliśmy i zwiedzaliśmy.
Co robić z dzieckiem na plaży? Oczywiści babki, babki i jeszcze raz babki z piasku. Do szczęścia wystarczyło Krzysiowi wiadereczko, łopatka, foremka i plastikowy statek. Była również zabawa w zakopywanie stóp w piachu czy to Krzysia czy rodziców oraz w sypanie mamie i tacie piachu na włosy!;)
Krzyś się niepokoił że woda tak szybko wsiąka w piach a jego statek nie pływa, ale nie odważył się blisko podejść do morza. Jest bardzo ostrożnym dzieckiem i zauważyłam że czuł strach przed tak dużą ilością wody.
Natomiast najbardziej mnie rozbawiały miny Krzysia, któremu słońce świeciło w twarz;)
Na plaży spotkaliśmy również biedroneczki. One też wygrzewały się w słoneczku.
Na plaży czeka na dziecko wiele atrakcji. Może obserwować morze, bawić się w piasku, szukać kamieni i muszelek oraz obserwować ptaki i owady. Oprócz biedronek widzieliśmy również żuki. Piękne, granatowe z fioletowymi brzuszkami...
Cudowne chwile, cudowna pogoda... Kochany Bałtyku do następnego razu...:*
Bałtyk jest świetny na wypocznek z dziećmi! Fajny wpis- gratuluję udanych wakacji
OdpowiedzUsuń