niedziela, 10 sierpnia 2014

Zanieczyszczone polskie plaże. Jestem zbulwersowana!

Jestem już tydzień po urlopie. Czas leci ale pozostały niesamowite wspomnienia i piękne zdjęcia.
Zregenerowałam się, nabrałam nowych sił do pracy i do blogowania.
Każdy zasługuje na urlop przynajmniej raz w roku.

My byliśmy nad polskim morzem w okolicach Ustki. Pogoda nam dopisała. Czas na plaży spędzaliśmy rano albo po południu schodząc do domu dopiero po zachodzie słońca... Między czasie jeżdziliśmy zwiedzać okolicę lub spacerowaliśmy.
Było pięknie, co tu dużo mówić... Polskie morze mnie zachwyca. Nie lubię tłoku dlatego też wybieraliśmy plaże ustronne, tam gdzie było mniej turystów, i przede wszystkim mniej śmieci.

Oj tak! Przeraziłam się tym co zobaczyłam.
Ostatnio nad morzem byłam 4 lata temu, w tym samym miejscu więc mam porównanie.
Plaże wyglądają fatalnie, aż boję się pomyśleć co będzie za kolejne 4 lata, 8, 10 lat...
Nad Bałtykiem wyrośnie wysypisko!

Co najbardziej mnie irytowało - i tu do Was zwracam się drogie mamusie! Pozostawiane na plaży pampersy, chusteczki nawilżane dla dzieci. A nieopodal stoją kosze na śmieci. No ja już tego nie rozumiem!
Idąc na plażę wiadomo, że dziecku może zachcieć się zrobić kupę. Przecież to jest do przewidzenia. Czy tak trudno zabrać ze sobą dodatkową siatkę, do której można włożyć zużytą pieluchę lub te nieszczęsne chusteczki by później wyrzucić je do kosza?!
Zresztą kosze nie są oddalone setki kilometrów od siebie. Ustawione są w widocznych miejscach gdzie każdy je zauważy.

Kolejne śmieci to kapsle czy pety z papierosów. Taki kapsel waży tonę. To zrozumiałe, że mężczyzna żłopiąc piwsko czy też kilka nie ma siły donieść kapsla do śmietnika!
Bulwersujące!
Szkła po butelkach to kolejna rzecz o której chciałam napisać. W miejscach bardziej zaludnionych strach na plaży ściągać buty! Ludzie przecież tam też chodzą dzieci! Brakuje Wam wyobraźni! 

Bardziej zaludnione plaże nie dość, że są zanieczyszczone przez odpady to jeszcze przesikane. Nie uwierzę jak ktoś mi powie, że to przez same dzieci. 
Rozumiem, że dziecko może się wysikać do pisaku ale dorosły, i to tak w centralnym miejscu plaży... A na drugi dzień idzie i tam leży wąchając opary... Tragedia...

Jeszcze przez kilka lat będziemy mogli korzystać z uroków naszych nadbałtyckich plaż ponieważ sami je zaśmiecimy, zanieczyścimy, że nikt nie będzie tam chciał przyjeżdżać.
Chcecie się relaksować w śmietniku?

Strasznie to boli patrząc na to jak człowiek sam zanieczyszcza swój dom - ziemię! Zamiast dbać to niszczymy. 
Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę z tego że w piasku również żyją różne stworzonka. Niszczycie ich naturalne środowisko.

Wybraliśmy się w Ustce na krótki rejs stateczkiem. Gdy zobaczyłam ile śmieci pływa po morzu to zwątpiłam. Plastikowe butelki, kubki po jogurtach, szklane butelki, śmieci, piłki plażowe..

Szczerze Wam powiem, że współczuję naszym dzieciom gdy dorosną i będą oglądać ten śmietnik. A zrobili  go ich rodzice! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję Ci za odwiedziny i dodany komentarz.